Duża część z nas odczuwa jakiś rodzaj dyskomfortu przed wizytą u stomatologa. Niezależnie od specjalizacji wizyta w gabinecie lekarskim często wiąże się ze stresem i objawami jakie ze sobą on niesie tj. przyspieszone bicie serca, pocenie, drżenie dłoni, suchość w ustach… Są to normalne symptomy, które mogą wystąpić w sytuacji w której nie czujemy się komfortowo i wyzwalają się hormony mające na celu umożliwić nam przetrwanie w trudnych sytuacjach. Sposobów na poradzenie sobie z takim lękiem jest wiele: często wystarczy rozmowa, poznanie planu przebiegu wizyty czy miejsca w którym się odbędzie.

A co w przypadku, kiedy lęk blokuje nam nawet chęć zaplanowania takiej wizyty, efektem czego mogą być liczne powikłania wynikające z braku podjęcia właściwego leczenia?

Fobią nazywane jest przeżywanie silnego lęku dotyczącego konkretnej rzeczy lub okoliczności. Towarzyszy mu nawykowe unikanie sytuacji z nim związanej. Dentofobia jest bardzo złożonym zjawiskiem. Lęk w niej występujący może dotyczyć wielu elementów wizyty w gabinecie stomatologicznym zaczynając od poczekalni (bliski kontakt z innymi osobami, niezrozumiałe formularze, zbyt mała przestrzeń) na samym gabinecie kończąc (utrata poczucia kontroli, położenie się na fotelu, specyficzny zapach, manipulacje w jamie ustnej, ból, wibracje). Wszystkie te składowe w połączeniu z naszymi wyobrażeniami i emocjami, mogą powodować chęć uniknięcia czy choćby odroczenia wizyty. Takie zachowania niestety mają bardzo niekorzystny wpływ na zdrowie jamy ustnej i powoduje dalsze komplikacje a tym samym, ostatecznie, kiedy pacjent decyduje się na leczenie zabiegi są bardziej skomplikowane a tym samym mniej komfortowe.

Najczęstszą przyczyną lęków związanych z wizytą w gabinecie stomatologicznym są nasze doświadczenia z przeszłości. Wspomnienia związane bólem, wątpliwą higieną, szkolnym gabinetem czy brakiem stosownej informacji o wykonywanych zabiegach są częścią historii stomatologicznej wielu z nas. W ciągu ostatnich 30 lat stomatologia przeszła niebywałą metamorfozę. Dziś wizyta w gabinecie przebiega w miłej atmosferze a pacjent, dzięki znieczuleniu, nie jest narażony na dolegliwości bólowe. Zmieniły się metody, instrumenty, materiały oraz samo podejście do pacjenta. Rodzice przyprowadzają na wizyty adaptacyjne już nawet kilku, kilkunastomiesięczne miesięczne dzieci. Ma to ogromny pozytywny wpływ na ich odbiór gabinetu w późniejszym czasie.

A gdyby spróbować odbyć taką wizytę jako dorosły. Dać sobie szansę na oswojenie się z miejscem i ludźmi, którzy będą się nami opiekować. Jest to pierwszy krok pozwalający pozbyć się obaw wynikających z wcześniejszych doświadczeń. Warto znaleźć lekarza, gabinet, który kładzie nacisk na relację z pacjentem i pozwolić sobie na komfortową wizytę a tym samym na piękny i zdrowy uśmiech.

Monika Zając

Wykładowca PWSM

Zdjęcie okładki autorstwa Tima Miroshnichenko z Pexels